fbpx

Category Archives: Bez kategorii

7 podstawowych błędów na Zwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników

Photo by Olav Ahrens Røtne on Unsplash

Jak wiemy, termin na odbycie zwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki upływa 30 czerwca. Proces zwołania oraz przeprowadzenie zgromadzenia jest dość sformalizowany, dlatego część czynności warto już rozpocząć w maju. W tym artykule dowiesz się jakie błędy są popełniane najczęściej przez zarząd i na co powinieneś zwrócić szczególną uwagę, by uniknąć ewentualnej odpowiedzialności cywilnej lub karnej.

1. Brak odpowiedniego zwołania Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników

Zgromadzenie powinno być zwołane w ciągu 6 miesięcy po upływie każdego roku obrotowego. Zawiadomienie z datą i miejscem zgromadzenia trzeba wysłać minimum 2 tygodnie przed terminem, w związku z czym jeśli spółka wyśle zaproszenia np. w dniu dzisiejszym (14 maja), wówczas zgromadzenie powinno się odbyć nie wcześniej niż 29 maja.

2. Forma zawiadomienia

Zaproszenia wysyła się pocztą – listem poleconym bądź kurierem. Niektórzy z klientów pytają mnie, czy można wysłać zaproszenie drogą elektroniczną – np. e-mailem. Odpowiedź jest twierdząca, ale tylko wtedy, gdy spółka przewidziała to wcześniej w umowie. W większości umów przygotowywanych bez indywidualizacji umów takich zapisów nie ma. Nierzadko jest to pierwszy moment, który rozpoczyna pełną weryfikację umowy pod kątem dostosowana jej do potrzeb klienta.

3. Porządek obrad

Zaproszenie na walne zgromadzenie oprócz funkcji zawiadomienia ma także wartość informacyjną. Co to dokładnie znaczy? Wspólnicy powinni wcześniej być świadomi jak będzie wyglądało zgromadzenie, jakie sprawy zostaną poruszone, o czym będą decydować. Brak umieszczenia porządku obrad lub omyłkowe pominięcie niektórych obligatoryjnych uchwał w zawiadomieniu może spowodować, że zgromadzenie się nie odbędzie lub obowiązki ustawowe nie zostaną spełnione w 100%.

4. Brak udzielenia absolutorium

Każdorazowo, po zakończeniu roku obrotowego – zarząd i rada nadzorcza powinni być ocenieni przez zgromadzenie pod kątem wypełnienia swoich obowiązków. Najczęściej problemy dotyczą treści, nieprawidłowego określenia zakresu osobowego (np. ZZW udziela absolutorium zarządowi z wykonania obowiązków w roku obrotowym 2018), jawności głosowania.

5. Głosowanie jawne i głosowanie tajne na zgromadzeniu

Niektóre uchwały powinny być podjęte w głosowaniu tajnym lub w głosowaniu nie mogą brać udziału konkretne osoby. Aby prawidłowo określić sposób głosowania na zgromadzeniu wspólników każdorazowo analizuję strukturę własnościową i zarządczą spółki. Tylko taka metoda pozwala odpowiednio sformułować protokół ZZW i m.in. dlatego jestem dużym przeciwnikiem posiłkowania się wzorami choćby pochodziły od „zaufanego źródła”.

6. Uchwała o dalszym istnieniu spółki

Twoja spółka zanotowała dużą stratę? Sprawdź, czy nie powinieneś podjąć tej uchwały. Skutkiem jej niepodjęcia może być odpowiedzialność cywilnoprawna zarządu za szkodę wyrządzoną zaniechaniem sprzecznym z prawem.

7. Podział i wypłata dywidendy

Szczególną ostrożność należy zachować wówczas, gdy wspólnicy w trakcie roku wypłacili sobie zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy, a ostatecznie rok obrotowy zakończył się stratą. To samo dotyczy wystąpienia straty w poprzednich latach obrotowych mimo wypracowania zysku w ostatnim roku.

Oczywiście powyższy wybór podstawowych błędów nie jest pełny, ale wybrałam 7 najpopularniejszych i najbardziej istotnych z punktu widzenia formalnego. Cenię każdą interakcję z ludźmi, więc jeśli chcesz zostawić swój komentarz będzie mi bardzo miło. Zachęcam również do przejrzenia innych wpisów dotyczących sprawozdań finansowych – znajdziesz je poniżej.


Jeśli masz wątpliwości, czy odpowiednio przygotujesz zwyczajne zgromadzenie wspólników lub chciałbyś zweryfikować to, które masz przygotowane – możesz się z nami skontaktować telefonicznie (500 550 313), mailowo (dokumenty@krsdlafirm.pl) lub za pomocą aplikacji: WhatsApp lub Viber.

Jeśli już jesteś pewny, że chcesz skorzystać z naszej pomocy – wybierz usługę Protokół ZZW roczny i dodaj go do koszyka.


Inne wpisy w temacie:

Jak złożyć sprawozdanie finansowe za 2018 rok?

Photo by rawpixel on Unsplash

Każda spółka co roku musi złożyć do KRS oraz US sprawozdanie finansowe, sprawozdanie z działalności oraz uchwały o zatwierdzeniu sprawozdania i przeznaczenia zysku/pokrycia straty. Sprawozdanie finansowe do KRS za 2018 rok złożymy już według nowych zasad.

Zgodnie z ustawą o rachunkowości, sprawozdanie powinno być sporządzone w ciągu 3 miesięcy od dnia bilansowego. Dzień bilansowy dla większości spółek przypada na 31 grudnia 2018 r., więc dzień do którego należy sporządzić sprawozdanie finansowe przypada na dzień 31 marca 2019 r.

Kolejnym istotnym terminem jest 30 czerwca 2019 r., bowiem do tego dnia sporządzone wcześniej sprawozdanie powinno zostać zatwierdzone.

Sprawozdanie finansowe w formie elektronicznej (jpk)

O ile już w poprzednim roku sprawozdania składaliśmy w formie elektronicznej do Repozytorium, o tyle w 2019 zmienia się forma sprawozdań finansowych. Aktualnie sprawozdanie przygotowane przez księgową musi mieć elektroniczną formę JPK (plik .xml w strukturze logicznej przygotowanej przez MF). 

Sprawozdanie to musi zostać podpisane przez wszystkich członków zarządu oraz osobę, która je sporządziła. Do podpisu jest wymagane posiadanie podpisu elektronicznego lub podpisu w profilu ePUAP. Trzeba podkreślić, że dotyczy to KAŻDEJ osoby, która wchodzi w skład zarządu, więc wszyscy muszą zadbać o uzyskanie takiego podpisu.

Protokół Zwyczajnego Zgromadzenia

Sprawozdanie z działalności przygotowywane jest w formie elektronicznej, ale bez szczególnego rodzaju formy. W związku z tym można je przygotować w dowolnym pliku tekstowym (.doc), natomiast podpis zostanie złożony w momencie składania do Repozytorium

Spółka ma także obowiązek m.in. zatwierdzić sprawozdanie finansowe, zdecydować o przeznaczeniu zysku lub pokryciu straty, a także udzielić lub nie udzielić absolutorium członkom zarządu. Przygotowany projekt jest następnie przedkładany na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników do 30 czerwca 2019 r., natomiast do Repozytorium składa się je w zwykłej formie pisemnej z podpisami złożonymi pod dokumentem w dniu, w którym odbywa się ZZW. Ten dokument również trzeba załączyć do systemu.

ePUAP a obcokrajowcy

Wymóg podpisania sprawozdania finansowego przez cały zarząd oznacza, że jeśli funkcję członka zarządu pełni cudzoziemiec, także on musi uzyskać podpis elektroniczny lub profil w ePUAP. Pierwszy z nich powinien mieć odpowiedni format i certyfikat i dodatkowo jego uzyskanie jest płatne.

Do przygotowania ePUAPu lub podpisu elektronicznego każdorazowo wymagane jest posiadanie numeru PESEL.

Wniosek o nadanie numeru PESEL może złożyć w imieniu cudzoziemca wyznaczony pełnomocnik. 

Kolejnym krokiem jest założenie profilu w systemie ePUAP i potwierdzenie podpisem w odpowiedniej placówce. Dla cudzoziemców, którzy nie przebywają aktualnie na terenie Polski można tego dokonać w polskiej placówce zagranicą. 

Jeśli potrzebujesz pomocy w uzyskaniu numeru PESEL i podpisu dla cudzoziemca – niezwłocznie zgłoś się do nas.

Złożenie do Repozytorium

Wniosek o ujawnienie wzmianki o złożeniu sprawozdania finansowego i dokumentów jest podpisywany zgodnie z zasadą reprezentacji – najczęściej będzie to członek zarządu. Jeśli spółka jest w likwidacji, wówczas wniosek jest podpisywany przez likwidatora. Od 1 kwietnia wniosek ten będzie mógł być również złożony przez radcę prawnego lub adwokata.

Podsumowanie

  • do 31 marca 2019 r. musisz sporządzić sprawozdanie finansowe (poproś o to swoje biuro ksiegowe),
  • do 30 czerwca 2019 r. Spółka musi zwołać Zwyczajne Zgromadzenie Wspólników i podjąć niezbędne uchwały,
  • przed 30 czerwca musisz zadbać o to, by wszystkie osoby w zarządzie miały podpis kwalifikowany lub potwierdzony profil w ePUAP,
  • jeśli w zarządzie zasiadają osoby spoza Polski – cudzoziemcy – procedura uzyskania podpisu może być nieco dłuższa, bo każdorazowo wymaga uzyskania numeru PESEL, więc jak najszybciej musisz zadbać o złożenie odpowiednich wniosków,
  • nie zapomnij też o tym, że zwołując ZZW powinieneś mieć przygotowaną treść uchwał – jeśli przygotowujesz je sam zastanów się, czy na pewno cały zarząd ma uzyskać absolutorium, czy masz radę nadzorczą, czy wiesz dokładnie kto zasiadał w tych organach w ciagu ostatniego roku, czy masz wszystkie uchwały zgodne z przepisami (w tym o istnieniu spółki).

Jeśli chcesz mieć pewność, że dobrze przygotujesz się do złożenia dokumentów – skontaktuj się z nami. Możemy dla Ciebie przygotować:


Inne wpisy w temacie:

Jak ukraść spółkę? Kazus Pana Sabri Bekdasa

Photo by rawpixel on Unsplash

Media – m. in. Rzeczpospolita, od rana informują o „kradzieży” spółki pewnego tureckiego biznesmena inwestującego w Polsce. Chodzi o Pana Sabri Bekdasa (przy okazji właściciela kilku innych większych biznesów). To, co rozgrzewa temat to fakt, że kradzież nastąpiła niejako w imieniu prawa – na podstawie odpowiednich dokumentów, które umożliwiały Sądowi dokonanie wpisu w Rejestrze.

Na początku trzeba wyjaśnić jedną dość istotną sprawę. Owa kradzież nie polegała na przejęciu spółki, a przede wszystkim na przejęciu ZARZĄDZANIA firmą – czyli zmianie zarządu spółki (a także: zmianie siedziby spółki Reformer Development sp. z o.o. na adres na Marszałkowskiej, zmianie adresu poczty elektronicznej i strony internetowej).

Jak to jest możliwe i czym się różni?

Organem reprezentującym spółkę jest jej zarząd. Może on składać się z jednej lub większej liczby osób. Dodatkowo, spółka posiada wspólników, którzy wyłożyli kapitał i mają udziały w firmie. Uprawiają one ich do otrzymania dywidendy, a więc wypłaty zysku, proporcjonalnie do posiadanych udziałów. To właśnie wspólnicy współki najczęściej (choć to zależy od umowy spółki) powołują i odwołują skład zarządu. 

Podkreślić należy, że ani odwołanie ani powołanie członka zarządu zgodnie z kodeksem spółek handlowych nie wymaga udziału notariusza w czynności. Kodeks nie przewiduje specjalnych obostrzeń co do formy powołania, dlatego procedura powołania nowego zarządu była jak najbardziej prawidłowa.

Powołanie zarządu, w omawianej sprawie, nastąpiło na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników. Każdy ze wspólników (a na ówczesny moment było ich 2) musiał zagłosować za odwołaniem obecnego zarządu (którym był Prezes i Wiceprezes Zarządu – Panowie Sabri Bekdas oraz Sami Sabri Yilmaz) i powołaniem nowego. W związku z osiągnięciem wymaganej większości, Pan Kennet Markus Ljung został wybrany na nowego Prezesa. Pod protokołem Zgromadzenia umieszczono odpowiednie podpisy wspólników. Wypełniono formularze wymagane do złożenia wniosku w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS), nowo wybrany Prezes (cudzoziemiec) podpisał wniosek i gotowe.

KRS na tym etapie ma jedynie sprawdzić czy sposób powołania jest zgodny z regulacją spółki, czy pod dokumentami podpisały się właściwe osoby i opłatę od wniosku. Jeśli suma tej weryfikacji daje podstawy, by przyjąć, że dokumenty są zgodne – wówczas następuje wpis. 

Kradzież spółki

Jeśli ta sama sprawa dotyczyłaby kradzieży spółki, procedura byłaby trochę odmienna. Nasz „złodziej” powinien zawrzeć umowy, a tak naprawdę sfabrykować umowy sprzedaży udziałów z 2 wspólnikami. Następnie podszyć się pod Notariusza i umieścić odpowiednie wzmianki w dokumencie sprzedaży a na końcu złożyć wniosek do sądu o wpis.

Ta sprawa wymaga już dużo więcej zabiegów, tym bardziej, że wśród wspólników nie figurują jedynie osoby fizyczne, ale też spółki. Dla chcącego nic trudnego, ale trzeba przyznać, więcej zabiegów, a także większa możliwość wpadki – zwłaszcza ze względu na konieczność fałszowania czynności notarialnych.

W jaki sposób KRS „umożliwił” taki przekręt?

Bo sprawdzenie podpisów jest jedyną możliwością weryfikacji dokumentu sporządzanego w zwykłej formie pisemnej. Na innych dokumentach złożonych do akt rejestrowych spółki znajdują się prawdopodobnie podpisy. Jeśli ich porównanie nie daje wątpliwości – ciężko tutaj kwestionować zasadność postępowania. KRS nie ma obowiązku wszczynania postępowania wyjaśniającego, angażowania grafologów, ani innych czynności jeśli nie ma wątpliwości co do prawdziwości dokumentów. Oczywiście postępowanie wykaże, czy takie wątpliwości mogły nastąpić i jednocześnie Referendarz nie dopełnił w tym zakresie obowiązków, ale jest to poza naszą aktualną wiedzą.

Efektem tego jest następujący wpis:

Wpis do rejestru – Kennet Markus Ljung/fragment z odpisu z KRS/

W dobie obecnych możliwości niestety podrobienie podpisu nie jest niczym skomplikowanym. Sprawa ta – przykra dla głównego poszkodowanego – Prezesa Zarządu oraz samej spółki, świadczy o potrzebie wprowadzenia dodatkowej weryfikacji i regulacji prawnych, by na przyszłość uniknąć tego rodzaju oszustw. Po drugie – daje też sygnał dla spółek, by dodatkowo – dla własnego bezpieczeństwa – odpowiednio minimalizować ryzyko (jak? na końcu wpisu)

Po co to wszystko? 

Cała ta sprawa musi mieć wymiar finansowy, inaczej byłaby jedynie pustym newsem. Do momentu wykrycia przestępstwa, osoba, która posługuje się (być może również sfałszowanym paszportem) danymi niejakiego Pana Kennet Markus Ljung – może:

  • zawrzeć kilka intratnych kontraktów z wysoką zaliczką na początek współpracy,
  • być może sprzedać posiadane przez spółkę nieruchomości (a pamiętajmy, że to spółka deweloperska),
  • wziąć kilka większych kredytów…
  • a z nowo założonego rachunku bankowego owe zaliczki np. szybko przesłać na konto na wyspie Man i… zniknąć.

Nie będę się rozpisywać o innych możliwościach ściągnięcia maksimum zysku z takiego procederu, by nie rozbudzać kreatywności osób pokroju Pana „Kenneta Markus Ljung”, ale jeśli w tym momencie zastanawiasz czy Twoja spółka jest bezpieczna i czy da się ograniczyć takie ryzyko – skontaktuj się z nami lub skorzystaj z Audytu umowy spółki. Mamy gotowe rozwiązania. 

PS. Swoją drogą zastanawiające jest, czy osoba aktualnie wpisana jako Prezes Zarządu ma w ogóle świadomość, że piastuje taką pozycję w polskiej spółce z o.o. Czy dowie się o tym dopiero w momencie, gdy do sztokholmskiego urokliwego domku podczas parzenia pierwszej kawy zapukają do niej organy ścigania…?


Anonimowy wspólnik w spółce z o.o.

Photo by Clem Onojeghuo on Unsplash

Czy da się ukryć wspólnika w spółce i w KRS? Jak anonimowo zarządzać spółką z tylnego siedzenia? Zakładanie spółek w tzw. „rajach podatkowych” to nie jedyna możliwość, by nie ujawniać swojego udziału w spółce na zewnątrz.

Jeśli czytasz ten artykuł, najprawdopodobniej jesteś w jednej z dwóch sytuacji. Z jakichś powodów nie chcesz, by Twoje nazwisko figurowało w KRS lub w dokumentach spółki. Druga z nich to taka, gdy zastanawiasz się, czy ktoś może w jakikolwiek sposób ukryć się za spółką, która Cię interesuje. Odpowiedź w obu wypadkach jest twierdząca i pewnie nie zdziwi Ciebie to, że jest to dość często poruszana kwestia przez moich klientów.

Jak to wygląda w praktyce?

Wyobraźmy sobie, że mamy osobę A i osobę B. Osoba A ma kapitał wystarczający na nabycie udziałów i interes w tym, by stać się wspólnikiem spółki. Ma niestety również jakiś powód, który nie pozwala mu objąć tych udziałów pod swoim nazwiskiem. Osoba B nie ma kapitału lub interesu, ale ze względu na dobre stosunki z A jest w stanie niejako w jego imieniu te udziały przejąć.

Dobre stosunki są jednak wartością ulotną i zmienną, z tego względu warto pomyśleć nad zabezpieczeniem obu stron tej relacji. Rozwiązaniem jest zawarcie umowy powierniczej, w której szczegółowo określimy swoje prawa, zobowiązania i rodzaj zabezpieczeń. Taka umowa chroni zarówno powierzającego jak i powiernika i reguluje sytuację prawną stron.

Kim jest powiernik?

Jest to ta osoba, która oficjalnie będzie udziałowcem w spółce i której będą przysługiwały wszystkie prawa z tym związane. Dane tej osoby będą figurowały w Krajowym Rejestrze Sądowym i w dokumentach spółki. Jedynym ograniczeniem jest jej wiek i zdolność do czynności prawnych.

Jakie są zalety umowy powierniczej?

Jeśli proces i umowa zostaną przygotowane prawidłowo:

  • dane rzeczywistego „inwestora” spółki nie będą w żaden sposób powiązane z tym podmiotem,
  • strony uzgodnią kwestie rozliczeń z tytułu dywidendy,
  • cichy wspólnik będzie miał głos decydujący w najważniejszych sprawach spółki,
  • uregulowana zostanie kwestia wynagrodzenia powiernika,
  • powiernik nie będzie mógł samodzielnie zbyć udziałów bez zgody cichego wspólnika itp.

Rozwiązanie to może być stosowane zarówno w przypadku nowych spółek jak i istniejących. Każdorazowo wymaga jednak ono szczegółowej analizy sprawy, by umowa była w pełni zgodna z prawem i bezpieczna dla obu stron.

Uwagi

Na koniec warto wyjaśnić jeszcze jedną kwestię. Umowę powiernictwa należy odróżnić od wspólników mniejszościowych. Niekiedy w KRS spółki nie widnieją wszyscy wspólnicy, a jedynie Ci, którzy posiadają większość udziałów. Zgodnie z przepisami, w odpisie z KRS ujawnia się wszystkich tych wspólników, którzy posiadają więcej niż 10% udziałów. Ta sytuacja jednak nie chroni „anonimowego wspólnika”, gdyż mimo iż nie widnieje w odpisie, jej dane znajdują się w ogólnodostępnych aktach w KRS.

Jeśli masz więcej pytań lub jesteś zainteresowany/na takim uczestnictwem w spółce – napisz maila lub zadzwoń.

dfdf

Spółka z o.o. od stycznia 2019? Teraz to jeszcze lepsze!

Photo by Venveo on Unsplash

Wielu przedsiębiorców albo przyszłych przedsiębiorców zastanawia się nad prowadzeniem działalności w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Niski kapitał zakładowy (5000 zł), możliwość prowadzenia jednoosobowej spółki z o.o., niewysokie koszty założenia, brak odpowiedzialności po stronie inwestorów. To tylko niektóre zalety prowadzenia spółki z o.o. 

Dlaczego spółka z o.o. staje się bardziej atrakcyjna w 2019 r.?

Odpowiadając na to pytanie nie sposób pominąć jednego istotnego elementu. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest płatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych (podatek CIT).  Natomiast zysk wypracowany przez spółkę i przeznaczony do wypłaty dla wspólników (dywidenda) podlega również opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych lub osób prawnych. Zatem, zysk spółki jest podwójnie opodatkowany – raz podatkiem CIT, następnie podatkiem PIT lub CIT.

Od stycznia 2019 r. zmianie ulega wysokość podatku dochodowego CIT z 15 do 9%. 

Kto skorzysta z tej zmiany?

Przede wszystkim podatnicy, których przychód ze sprzedaży w danym roku podatkowym nie przekroczy równowartości 1,2 mln euro, czyli tzw. mali podatnicy jak też spółki, które dopiero rozpoczynają działalność. 

Ta forma działalności zainteresuje także przedsiębiorców prowadzących aktualnie działalność w formie jednoosobowej działalności gospodarczej lub w formie spółki cywilnej. Dalszy rozwój firmy lub udział nowego inwestora najczęściej wymaga bezpieczniejszej formy działalności. Z pomocą przychodzi możliwość np. przekształcenia w formę spółki z o.o. lub spółkę komandytową.

Jeśli zdecydujesz się na założenie spółki w systemie s24, pamiętaj, że dopasowanie jej postanowień do Twojej wizji spółki jest ograniczone. Tryb tradycyjny pozwala na więcej modyfikacji i lepsze zabezpieczenie Twoich interesów. Zdecyduj, którą formę wolisz:

Kupujemy udziały w spółce. Czy zawsze jest to bezpieczne?

Sprzedaż udziałów w spółce

Zdarza się, że ktoś znajomy lub z rodziny oferuje nam zakup udziałów w spółce lub też sami szukając lokaty kapitału natrafiamy na ofertę sprzedaży udziałów w spółkach, nowych spółkach czy popularnych tzw. start-upach. Żeby zrozumieć dokładnie co idzie za takim nabyciem bądź mieć wiedzę o czym powinniśmy wiedzieć zanim zdecydujemy się na zakup i powierzenie sprawy prawnikowi warto zaznajomić się z tym, co reprezentuje udział.

Co to jest udział w spółce z o.o.?

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością posiada kapitał zakładowy – w Polsce na dzień dzisiejszy musi on wynosić minimum 5.000,00 zł i dzielić się na udziały o wartości nie mniejszej niż 50 zł. Kapitał zakładowy jest to wysokość wkładów wspólników do spółki wyrażona w pieniądzu. 

Np. spółka posiada kapitał zakładowy w wysokości 5.000,00 zł, dzieli się on na 100 równych udziałów, każdy o wartości 50,00 zł. Jest trzech wspólników: A – posiada 20 udziałów, B – 10 udziałów, C – 70 udziałów. Wspólnik A wniósł wkład w wysokości 1000 zł, wspólnik B – 500 zł, wspólnik C – 3500 zł. 

Wartość udziałów jest zmienna w czasie, gdyż jest zależna od czynności podejmowanych przez spółkę. Jeśli zapadnie decyzja o podwyższeniu kapitału zakładowego np. o kolejne 5.000,00 zł, wówczas jeden udział może mieć wartość nominalną 100,00 zł. Podwyższenie może być również dokonywane poprzez utworzenie nowych udziałów i wówczas wartość nominalna pozostanie na poziomie 50,00 zł, jednak dwukrotnie zwiększy się ilość udziałów w spółce do 200.

Obowiązki i prawa wynikające z udziału

Udział w podstawowej formie wyraża stopień zaangażowania naszego kapitału w inwestycję jaką jest spółka. Ponadto zazwyczaj określa on „moc” naszego głosu przy rozpatrywaniu spraw przekazanych do kompetencji zgromadzenia wspólników. Może być to szczególnie istotne w przypadku:

  • podejmowania decyzji co do kształtowania składu zarządu (czyli organu reprezentującego),
  • wyrażania zgody na podejmowanie przez spółkę czynności o szczególnej wadze dla spółki  (np. na zobowiązania przekraczające dwukrotność kapitału zakładowego), czy też – co bardzo częste
  • do podejmowania decyzji o przeznaczeniu zysku na wypłatę dywidendy.

Należy przy tym pamiętać, że sam fakt wypracowania przez spółkę atrakcyjnego zysku nie oznacza automatycznie przekazania go na dywidendę dla wspólników. Muszę jednak podkreślić, że użycie słowa „zazwyczaj” na początku nie było przypadkowe, gdyż istnieje też możliwość innego uregulowania „mocy decyzyjnej” udziału w spółce, o czym w kolejnych artykułach.

Wreszcie udział najczęściej będzie też określeniem stosunku, w jakim uczestniczymy w zysku spółki. Przykładowo – zysk spółki wynosi 100.000,00 zł, kapitał zakładowy dzieli się na 100 równych udziałów, my posiadając 2 udziały otrzymamy 2.000,00 zł z tytułu dywidendy. 

Udziały to nie tylko przywileje, ale też obowiązki, które w zależności od indywidualnej spółki mogą być następujące:

  • wniesienie wkładu pieniężnego do spółki,
  • wniesienie wkładu niepieniężnego do spółki (np. towary lub surowce, przedmioty, know-how, technologii),
  • obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych do spółki,
  • obowiązek wniesienia dopłat (które nie powiększają udziałów),
  • wykonywanie obowiązków korporacyjnych (pełnienie funkcji w zarządzie, zakaz działalności konkurencyjnej, obowiązek uczestnictwa we wszystkich zgromadzeniach wspólników).

Powyższe obowiązki są ściśle związane z konkretną spółką, dlatego ich istnienie należy weryfikować indywidualnie.

Czy zawsze można zbyć udziały w spółce?

Co do zasady zawsze, ale istnieją od tego wyjątki, które znajdziemy w umowie spółki. Mogą to być m.in.:

  • konieczność uzyskania zgody organu spółki,
  • zastrzeżone prawo pierwokupu,
  • pierwszeństwo nabycia udziałów,

dlatego zanim ostatecznie zdecydujemy się na zbycie lub nabycie udziałów warto zadbać o prawidłową weryfikację umowy spółki, sprawdzenie kondycji spółki, zgromadzenie lub uzyskanie odpowiednich dokumentów.

W dalszej kolejności należy także odpowiednio skonstruować umowę sprzedaży udziałów w taki sposób, by w największym możliwym zakresie zabezpieczała stronę. Niedopilnowanie tych kilku elementów może spowodować narażenie nas na dodatkowe zobowiązania lub w ogóle brak możliwości skutecznego zarejestrowania nabycia bądź sprzedaży udziałów w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Warto także nadmienić, że umowa sprzedaży udziałów wymaga specjalnej formy jaką jest forma pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi. Oznacza to, że zarówno kupujący jak i sprzedawca muszą w obecności notariusza złożyć podpisy pod umową sprzedaży udziałów. Podkreślam jednak, że fakt udziału notariusza przy podpisywaniu umowy nie oznacza, że umowa jest poprawnie i bezpiecznie sformułowana. Udział notariusza w tym wypadku ogranicza się do potwierdzenia, że osoby legitymujące się okazanymi dokumentami podpisały w jego obecności dany dokument. Obowiązek dołożenia należytej staranności przy bezpiecznej, legalnej i prawidłowej redakcji umowy każdorazowo leży po stronie sprzedawcy i nabywcy. 

Oprócz obowiązków informacyjnych względem spółki z tytułu przejścia udziału na nabywcę, spółka powinna fakt sprzedaży udziałów zgłosić do Krajowego Rejestru Sądowego, natomiast od sprzedaży należy uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych (pcc) w ciągu 14 dni od dokonania zakupu.

Chcesz mieć pewność, że transakcja przebiegnie bezpiecznie i poprawnie? Jeśli potrzebujesz skorzystać z pomocy prawnika – kliknij na link: umowa sprzedaży udziałów – a my przygotujemy dla Ciebie wszystkie formalności.

Co dzieje się ze spółką w momencie śmierci wspólnika?


Photo by Hope House Press – Leat

Zakładając spółkę najczęściej zastanawiamy się nad osobami wspólników, wysokością kapitału zakładowego, ilością obejmowanych udziałów przez poszczególne osoby, składem zarządu i co najważniejsze – nad tym jak poprowadzić spółkę, by najszybciej osiągnęła zadowalającą rentowność. Refleksja nad tym co się stanie ze spółką w razie śmierci któregokolwiek ze wspólników najczęściej niestety pojawia się po takim zdarzeniu faktycznym.

Kiedy szczególnie powinniśmy zadbać o uregulowanie kwestii przejścia udziałów?

Na pewno takim momentem jest osiąganie przez spółkę wysokich zysków w perspektywie dłuższego czasu. Niemal obowiązkowo także wtedy, gdy nasza działalność opiera się w głównej mierze na know-how. Dla dobra spółki wskazane jest, by struktura właścicielska była kształtowana w sposób nieprzypadkowy, kontrolowany i przewidywalny.

Weźmy pod uwagę taką sytuację, gdy w spółce jest 2 wspólników posiadających równo po 50 udziałów. Podejmują oni decyzje co do wyboru osób wchodzących w skład zarządu. Spółka przez wiele lat wypracowała sobie renomę na rynku a osoby w zarządzie, mimo zmian, zawsze były dobierane w taki sposób, by realizowały plan rozwoju zgodny z pierwotną wizją spółki.

W momencie śmierci jednego ze wspólników, posiadane przez niego udziały przechodzą na jego 3 spadkobierców, którzy zajmują się interesami konkurencyjnymi lub nie rozumieją specyfiki działalności. Nowe osoby w spółce blokują powołanie nowego zarządu albo zanim zakończy się postępowanie spadkowe nie wyznaczają jednej osoby, która reprezentuje spadkobierców na zgromadzeniach wspólników.

Nie można podjąć obowiązkowych uchwał na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników np. co do przeznaczenia zysku na wypłatę dywidendy. Spółka znajduje się w zawieszeniu i mimo ciążących na niej obowiązków, nie może ich wykonywać ze względu na brak quorum (większości).  

Rozwiązania?

Każdorazowa zmiana dotycząca ograniczenia spadkobierców wchodzących do spółki musi zostać poprzedzona dokładną analizą prawną spółki, jej specyfiki i wewnętrznych relacji między wspólnikami. Istotne jest, by prawnik zajmujący się sprawą dokładnie zbadał wszelkie okoliczności umożliwiające dobór optymalnego rozwiązania m.in.:

  • ograniczyć we wstępowaniu do spółki osób o konkretnych cechach lub nieposiadających określonych cech, 
  • całkowicie wyłączyć możliwość wstąpienia spadkobierców do spółki, 
  • sporządzić testament wraz z zapisem windykacyjnym, który umożliwia przekazanie udziałów konkretnie wskazanej osobie.

Jednak tak jak wcześniej wskazano, by planowane zmiany były skuteczne muszą być odpowiednio sformułowane i przeprowadzone w dedykowanej dla zmiany formie. Tylko wówczas możemy mieć pewność, że nasze interesy są odpowiednio zabezpieczone w razie trwałej nieobecności jednego ze wspólników.

 

Nie pozwól, by cokolwiek zaskoczyło Ciebie i twój biznes,

zapisz sie do naszego newslettera -

Będziemy Cię informować o najważniejszych zmianach w prawie,

ciekawych rozwiązaniach i wpisach na blogu